Jak zapewne dowiedzieliście się już z wczorajszego postu –
Marycha odchodzi. Jestem tak samo zaskoczona i zasmucona jak i Wy. Bez niej ten
blog z pewnością nie będzie już taki sam, jak przedtem. Teraz dopiero zdałam
sobie sprawę ile zaangażowania, pracy i stardollarów Marysia włożyła w rozwój
naszej bazy. Ile poświęciła swojego wolnego czasu dla nas wszystkich i myślę że
powinniśmy jej za to bardzo podziękować. Proszę – nie zmarnujmy tego. Ja
postaram się jak najlepiej potrafię prowadzić bloga, oczywiście jestem otwarta
na wszelkie Wasze nowe propozycje, zawsze możecie wyrazić swoje zdanie w
komentarzach, w innych sprawach dotyczących bloga możecie się ze mną
skontaktować przez nr GG: 47974449
Czas na kilka spraw organizacyjnych:
1.
Potrzebujemy nowych, kreatywnych redaktorów. Jutro ukaże się post z castingiem oraz
dokładną rozpiską naszej obecnej załogi.
2.
Konkurs na grafika kwartału
zostaje zamieniony (z powrotem) w konkurs na grafika miesiąca. System oceniania
pozostaje taki sam jak przedtem. Resztę szczegółów oraz post zgłoszeniowy
zobaczycie niebawem.
3.
Pozostałe konkursy/akcje
(komentator miesiąca, najładniejszy polski blog o stardoll, urodziny grafików etc.)
pozostaną kontynuowane.
A więc to jednak serio. Oh no!
OdpowiedzUsuńNiestety wszystko się zaczyna i kończy, jednak cieszę się, że blog będzie w dobrych, Twoich, rękach. Powodzenia!
Bardzo przykro to czytać, ale dobrze, że zamierzacie kontynuować bloga :)
OdpowiedzUsuńbarelina11
Żal macie dałna wszyscy
OdpowiedzUsuńNie stresuj się tak, wrzodów dostaniesz i będzie ci wtedy z japy śmierdziało, nie warto. Ja nie mam tego problemu, ale znam kogoś kto zna kogoś co ma kolegę, który mu opowiedział, że jego stryjek w szkole średniej słyszał o kimś kto miał w rodzinie kogoś z adopcji z rodziny, która miała sąsiada, który mijał pod sklepem kogoś, kto by na urodzinach brata siostry stryja wujka kto miał z tym problem i podobno przejebana sprawa, więc nie warto. 3maj się ramy to się nie posramy i trzymaj się w kupie. Kupy nikt nie ruszy.
UsuńJa życzę powodzenia, szkoda, że Marlena odchodzi.
OdpowiedzUsuńNiestety... To jednak nie był żart. Marycha forever! ♥
OdpowiedzUsuńMyślę, że dasz sobie świetnie radę i będzie jeszcze o wiele lepiej niż było! Trzymajcie się wszyscy ciepło ;*
OdpowiedzUsuńTy Marysiu też ;* Bez Ciebie nic nie będzie tak dobre, a tym bardziej lepsze ;(
Usuń