Hot or not #2

Witam w kolejnym "Hot or not". Jak się już zdążyliście przekonać, moim zadaniem jest przede wszystkim pomoc mniej lub bardziej początkującym grafikom. Przed pisaniem oglądam wcześniejsze i późniejsze grafiki. Staram się dobierać słowa tak by nikogo nie zniechęcać, a tym którym się trochę należy dać małego kopa - do pracy ;)

_________________________________________________________________________________________

Na początek muszę wyrazić swoje "ochy" i "achy, gdyż widzę spory warsztat techniczny, mnóstwo włożonej pracy, nic ogromnie nie razi w oczy. Krótko mówiąc - świat graficzny czeka. Do tego świąteczny klimat. Na pochwałę zasługuje anatomia twarzy, która kuleje w pracach wielu nawet dobrych grafików. Dobrze dobrane tło (spokojnie można przymknąć oko na to, że stardollowe). Napisy widoczne, kolory się dopełniają. Gdybym miała wymienić drobne wady - ożywiłabym paletę kolorów skóry, by nie była taka sina. Zastanawia mnie również kompozycja i kolor ust, jednak to nie jest w tym przypadku takie istotne. Podsumowując - zdecydowanie podoba mi się ta praca i uważam, że to Twoja najlepsza grafika.
_________________________________________________________________________________________

Znalazłaś dobre zdjęcie do grafiki i widzę Twój złoto-elegancki zamysł. Podobają mi się delikatnie zarysowane usta i oko. Widać, że warsztat wzrasta z pracy na pracę. Technicznie jest sporo rzeczy do dopracowania, jednak biorąc pod uwagę tempo Twoich postępów, myślę, że sobie z tym poradzisz. Przede wszystkim widzę, że wciąż walczysz z włosami - poobserwuj prace innych, poszukaj poradników w internecie. Pracuj nad anatomią i wzmocnij cienie. Myślę, że warto by było za jakiś czas do tej pracy i spróbować ją wykonać jeszcze raz - będziesz mogła zobaczyć swoje postępy, po za tym widzę tu spory potencjał :)
_________________________________________________________________________________________

Typowo magazynowa praca i o to właśnie chodzi. Jedna z najbardziej charakterystycznych w tamtym numerze, przyciągnęła moją uwagę. Wykonanie dosyć odbiega od ideału, ale widzę postęp w Twoich ostatnich pracach (w szczególności włosy). Aktualnie Twoim największym problemem są kolory (np. niedawna solara ;) ). Tu wyszło dosyć szaro, mam wątpliwości czy to cienie czernią, czy też ogólnie niskie nasycenie. Sama brązowa kolorystyka mi się podoba. Zwracasz coraz większą uwagę na anatomię. Całkiem fajny nos i dłonie po bokach. Nie przesadzałabym tak z cieniami przy dłoni na środku. Podsumowując - rozwijasz się bezustannie, tak trzymać, ćwiczyć anatomie i dodać więcej koloru :D
_________________________________________________________________________________________

Ajajajaj! Bez paniki, tragedii nie ma - przeraża mnie tzw. kadr "jajeczny" (nazwa jest sugestywna). Zakaz, absolutny zakaz kadrowania od krocza w górę. Taka słodka estetyka jednych przekonuje, drugich mniej. Mnie średnio. Szczególnie, że Kawa, jak chcesz, to potrafisz i wszyscy o tym doskonale wiemy. Czarne cienie = zielony blond. Jeżeli chodzi o ogólną kolorystykę, jest w porządku. Tło zgrane, świetna czcionka. To nie jest szczyt Twoich możliwości, ale wiem, że takie prace się zwyczajnie zdarzają, nawet najlepszym. Za bardzo lubię Twoje grafiki by po nich jeździć, dlatego do pracy i nie cieniuj nigdy więcej czarnym ;)

_________________________________________________________________________________________

Ciężko mi oceniać tą pracę. Już piszę czemu. Mam wątpliwości co do ubrań, wyglądają jak skopiowane ze zdjęcia. Jako, że to Twoja pierwsza grafika, należy się pewna wyrozumiałość. Tło z pewnością pasuje klimatem do postaci. Napis jest całkiem niezły. Jak sama piszesz, musisz popracować nad włosami. Wzmocniłabym cieniowanie. Pracuj dalej, nie jedna osoba już podobnie zaczynała ;)

_________________________________________________________________________________________

Grafika jest charakterystyczna i wyróżnia się z tłumu. Myślę, że listopad to był idealny miesiąc do wykonania tej pracy. Jest klimat. Czarno-biała kolorystyka była strzałem w dziesiątkę. Cieniowanie skóry i ubrań jak zwykle w porządku, choć unikałabym takich pojedynczych, drobnych rozjaśnień na czole. Makijaż szczególnie się udał, że nie jest po prostu czarny, widać na nim jaśniejsze refleksy. Jedynym mankamentem wydają mi się włosy - są całkiem niezłe, ale wyglądają na niemyte od miesiąca i zbyt rozczochrane. Warto wystające kosmetyki trochę stonować, rozmyć, rozjaśnić. Jeszcze jeden drobny zabieg by "dodał życia" - auto-kontrast, więcej ku bieli z zachowaniem intensywnej czerni. Grafikę mimo włosów zaliczyłabym do udanych.

_________________________________________________________________________________________

Z pewnością jesteś dosyć produktywną osobą, więc odbija się to również w coraz wyższym poziomie grafik. Tu dostrzegam stare, chaotyczne cieniowanie. Widzę, że to tło zdobyło swoich fanów. Ma swój klimat, podobnie do tej pracy. Chyba bym się skłaniała ku innemu kadrowi. Nie przesadzałabym też z udziwnianiem twarzy, po za tym mam wrażenie niedopasowania fryzury do policzków. Ciężko mi pisać o tej grafice, bo dobrze wszyscy wiemy, jaki postęp zrobiłaś od tamtego czasu. Nie pozostało mi nic innego jak życzyć takiego progresu dalej.

_________________________________________________________________________________________

Pamiętam, że ta grafika była dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Moment przełomowy. Mocniejsze cienie, odważny pomysł. Porządne skrzypce. Całkiem fajna dłoń na pierwszym planie oraz włosy. Od razu można rozpoznać Lindsey. Brakuje mi cieniowania kolorem (w kolejnych pracach na szczęście się pojawia). Tło mogło by się prezentować lepiej, a dopracowania z pewnością wymagają ręce i biżuteria. Ta grafika mimo wszystko wniosła tyle zmian, że udzielam zdecydowanej pochwały. PS Rysujesz? Jeśli nie, to zacznij, mam dobre przeczucia :)

_________________________________________________________________________________________

Im mniej tym więcej, a kolor to moc. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to świetne kontrasty. Biel z czernią oraz chłodny błękit z rozgrzanym żółcieniem. Drugim ogromnym plusem jest paleta dla skóry - spójrzcie tylko na ręce, ja jestem oczarowana. Przyznaję, ze nie jestem ani fanką tego typu butów, ani nadruku na czapce, ale co z tego, skora grafika się po prostu broni? Jednej rzeczy nie mogę odpuścić - spodnie. Tłumaczenie, że na zdjęciu cieni zero osobie na Twoim poziomie już nie wypada. Porządnie wymyślać cienie albo szukać podobnych spodni. Nic nie zmienia faktu, że kolorystycznie zostałam przekupiona i grafika mi się całkiem podoba.
_________________________________________________________________________________________

Szczerze przyznaję, że byłam większą fanka brązowej wersji. Przyczyna jest prosta. Jeżeli tło jest bardziej wyraziste, to ono głównie przykuwa uwagę. Największą zaletą są z pewnością włosy, ich dopracowanie. Jest również coś uroczego w delikatnym nosie. Urzekł mnie również detal w postaci piegów (sama często daje piegi na ramionach). Do ćwiczenia jest z pewnością anatomia. Koniecznie cieniuj kolorem. Myślę, że wyeliminowania tych kilku niedoskonałości nie powinno stanowić dla Ciebie większego problemu i życzę owocnej pracy ;)

_________________________________________________________________________________________

Mam nadzieję, że wyczerpałam temat oraz zmotywowałam Was do pracy. Sama dzisiaj zrobiłam swoją dzienną porcję szkiców anatomicznych. Teraz zachęcam oczywiście do decydowania, co jest Hot, a co Not. Pamiętajcie, że Wasze głosy wpływają na to kto zostanie Grafikiem Kwartału. Możecie dodać również komentarz. A po więcej inspiracji zapraszam oczywiście jutro :)
_________________________________________________________________________________________
Ps. Niestety tym razem nie ma "łapek" z hot i not ponieważ żadnym sposobem nie chciały się dodać + jak już się dodały tylko 3 to wskakiwały do posta inne gadżety z bloga. Niestety chyba to musi zostać w tym kwartale usunięte z dodawania punktów w konkursie na grafika kwartału. Za utrudnienia przepraszamy.