Wywiad #1

Nadszedł czas, aby dodać pierwszy wywiad przeprowadzony dla bazy. Jesteście ciekawi z kim go przeprowadziłam? 

Osobą, którą wybrałam jest Izabelach! 

Zapraszam do czytania. 

4EverYou: Zacznę dość standardowo. Mogłabyś opowiedzieć jak poznałaś w ogóle Stardoll?

Izabelach: Koleżanka na lekcji informatyki jeszcze w podstawówce otworzyła tę stronę. Wszystkie się nią zainteresowałyśmy i większość z nas założyła swoje konta. Myślę, że to nie jest jakaś ciekawa historia, ale cały czas to pamiętam.

4EverYou: Kiedy zaczęłaś interesować się grafiką? 

Izabelach: Niecały rok temu. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Spojrzałam na nagłówek na jakimś blogu. Nigdy wcześniej się nie zastanawiałam nad historią ich powstawania. Pomyślałam jednak, że ktoś musi je robić. Stwierdziłam, że też tak chcę. Że muszę.

4EverYou: Jak szły Ci początki twojej działalności? Przypuszczam, że łatwo nie było. Możesz coś o tym powiedzieć?

Izabelach: Na początku nie wiedziałam kompletnie jak to się robi. Pierwsze pseudo grafiki to było rozmazywanie. Tak, robiłam to. Teraz się sama z siebie śmieję. Później obejrzałam kilka video-poradników i zaczęło się zaznaczanie elementów na zdjęciu i wypełnianie ich kolorem. Wszystko na jednej warstwie. Później taka "zwycięska porażka", a mianowicie konkurs na SIM. Cóż mogę powiedzieć... pomysł miałam dobry. A wykonanie wszyscy wiemy jakie było. Po konkursie zrobiłam sobie przerwę od grafiki. Później skapnęłam się o co chodzi w tych wszystkich warstwach i cieniach. I tu tak naprawdę był początek czegoś konkretnego. Wtedy właśnie założyłam bloga. 

4EverYou: Może teraz przejdę bardziej do twojej osobowości. Mogłabyś opisać naszym czytelnikom jaka jesteś, jaki jest twój charakter? 

Izabelach:  Nie lubię oceniać sama siebie. Ale kilka rzeczy wiem na pewno. Jestem leniwa, ale potrafię się zmobilizować jeśli jest to konieczne. Jestem mało towarzyska. Nie lubię przebywać w tłumie. Lubię prowadzić regularny tryb życia... może nawet przesadnie regularny. Dużą wagę przywiązuję do swojego wyglądu. Głównie chyba przez to, że sama od siebie bardzo dużo wymagam. A od innych nie wymagam prawie niczego. Mogę opisać siebie jednym słowem... oksymoron(?).

4EverYou: Ostatnio zostałaś wybrana przez czytelników bazy grafikiem miesiąca. Jakie to uczucie? 

Izabelach: Było mi bardzo miło i chcę jeszcze raz podziękować za wszystkie głosy. Choć wiem, że i tak startowałam ze sporą ilością punktów. Właśnie dzięki temu czuję, że zrobiłam spory postęp w grafice.

4EverYou: Jesteś uważana za jedną z najlepszych polskich grafików. Uważasz, że to słuszne stwierdzenie?
Izabelach: Powiedziałabym raczej, że na tę chwilę jestem dobra, nie najlepsza. Jest wielu grafików, którym do pięt nie dorastam. Sądzę, że gdyby Aga nie odeszła, Nicole i DesignerJust znów coś opublikowały to mogłabym trochę schować się w ich cieniu.
4EverYou: Jaką technikę lubisz najbardziej i jaką posługujesz się najczęściej?
Izabelach: W sumie dalej jestem na etapie eksperymentów i póki co mogę chyba powiedzieć tylko, że lubię mocne cienie. I ten bałagan.
4EverYou: Czym chcesz się zajmować w przyszłości?
Izabelach: Najbardziej chciałabym być dekoratorem wnętrz po ASP. Druga opcja to prawo. Choć przyznam, że od niedawna myślę też o czymś związanym z grafiką. Tak czy inaczej moim życiowym celem jest na tą chwilę ASP. A co do reszty mam jeszcze jakieś dwa i pół roku na podjęcie decyzji.
4EverYou: Do jakiej szkoły obecnie chodzisz?
Izabelach: Właśnie kończę gimnazjum. Najzwyklejsze publiczne gimnazjum. Po wakacjach idę do liceum ogólnokształcącego, na profil humanistyczny.
4EverYou: Prowadzisz jakieś inne blogi, niż ten graficzny? Jeśli tak, to jaką mają tematykę?
Izabelach:  W tej chwili nie. Piszę jedynie na Queens of Fashion. Kiedyś miałam blog o sobie. O tym co robię, o moich przemyśleniach. Jednak stwierdziłam, że Graphique całkowicie mi wystarczy.

Podoba Wam się wywiad? Przeczytaliście cały? O co jeszcze spytalibyście Izabelach?