Hot or Not - BONUS

Na podstawie prac z ostatniego Hot or Not, pokażę Wam kilka sztuczek, które sprawią, że grafiki mogą być jeszcze lepsze. Wybrałam prace na których podstawie najłatwiej wytłumaczyć. Chodzi o konkretny aspekt grafiki - nie twierdzenie, która jest lepsza, a która gorsza. Jeśli można by poprawić dany element w pracy, znalazła się po lewej ze znakiem "X" (czyli NOT). Jeżeli ten zabieg w grafice jest HOT, umieściłam go po prawej z "V". Zwróćcie uwagę na dodatki jak palety i strzałki.

Kolory są ważne, więc trzeba mieć na nie pomysł. Gamę harmonijna (np. tylko chłodne błękity i zielenie) lub kontrastowa (np. pomarańcz z niebieskim). Kolory mogą być intensywne lub o niskim nasyceniu, możemy też zestawić np. szarość z mocną czerwienią. Paleta powinna być zdecydowana, tak by większość barw z pracy można było na niej znaleźć. Dotyczy to zarówno postaci, tła, jak i napisu. Używanie wielu niezwiązanych ze sobą kolorów nie daje dobrego efektu,  paleta po lewej jest NOT. Paleta po prawej jest za to świetna - tworzy klimat, a znajdziemy w niej biel torby, zachodzące słońce, sukienkę jak i nawet kolor skóry. Piękna harmonia tworząca afrykański klimat - HOT.

Choć większość osób świadomie nie zwraca uwagę na kierunki, to mocno wpływają na odbiór. Tu znowu obowiązuje zasada "co za dużo, to nie zdrowo", choć często trzeba się sugerować przeczuciem. Po lewej mamy długie kończyny powyginane we wszystkie strony - NOT. Praca po prawej układa się w delikatne, odwrócone "S" (do dziś uwielbiane przez artystów). Choć ręka jest bardziej wysunięta, to nadal "płynie" podobnie - HOT.

To krok milowy i warto z tego skorzystać. Cień nie tylko jest ciemniejszy, ale i chłodniejszy. Najlepiej to wytłumaczyć na zdjęciu śniegu (każdy powie, że jest biały). Zauważcie, że w cieniu jest niebieski, a w słońcu delikatnie pomarańczowy (możecie sprawdzić w programie graficznym). Po lewej skóra jest tylko przyciemniana, wygląda niezdrowo, sztucznie, nie przypomina skóry - NOT. Po prawej jest lepiej, naprawdę się kojarzy z żywą skórą - HOT. Zasada cieniowania kolorem dotyczy wszystkiego, nie tylko skóry. Spróbujcie koniecznie - naprawdę warto.

Wszyscy wiemy, że włosy są trudne. Dobrym ćwiczeniem jest maksymalne powiększanie fryzur na Stardoll i obserwowanie, co wygląda lepiej, a co gorzej. Włosy to pasma, które mają swoje kierunki i trzeba je odpowiednio ułożyć (jak w 2 poradzie). Zdecydować się, co chcemy rozświetlić, a co przygasić. W pierwszej grafice mamy coś przypominającego sierść, krótkie i postrzępione pasma, wygląda to dosyć chaotycznie - NOT. Po prawej mamy fale, które delikatnie się układają na ramionach z wyraźnymi kierunkami. Połączenie ze świetnym cieniowaniem - HOT.

Dobre cienie nie mogą być zbyt delikatne. Trzeba to robić na wyczucie, nie ma stałych zasad. Wszystko zależy od rodzaju materiału oraz zestawienia z kontrastującymi rzeczami. Tu również pomocna będzie obserwacja ubrań i mebli ze Stardoll. Po lewej mamy niezłe cieniowanie, które z daleka jest niemal zupełnie nie widoczne - NOT. Po prawej mamy fragment sukienki nad którą się wszyscy zachwycają. Tak ma być, nie bać się - HOT.

Mam nadzieję, że te rady pomogą Wam przy kolejnych grafikach. Po następnym Hot or Not pojawią się kolejne. Jeśli macie jakieś pytania/zastrzeżenia/pochwały/komentarze - zapraszam do pozostawienia ich pod spodem :)